Wishlista

Miejsca, w które chciałabym kiedyś pojechać:


Plany bliższe


Kopenhaga - chwilowo mam tam teraz rodzinę, więc pojadę tam na pewno :) Do tego spędziłam już kiedyś w Kopenhadze parę dni i mam ochotę na więcej. I ponoć mają tam wspaniałe, jedno z najstarszych na świecie, bardzo klimatyczne wesołe miasteczko.

Malta - interesują mnie głównie forty, i historia Zakonu Maltańskiego, ale oczywiście chciałabym zobaczyć całą wyspę.

Cypr - połączenie Wschodu z Zachodem, wpływów greckich i tureckich.


Islandia - nie trzeba chyba nikomu tłumaczyć dlaczego. Krajobraz przypominający kosmiczną pustynię, gejzery, rezerwaty dla elfów oraz zimny klimat, który zawsze mnie przyciągał.


Kanada - planuję w ciągu roku, dwóch wybrać się w okolice Vancouver i obejrzeć kanadyjską przyrodę...

USA - ...a potem przejechać przez granicę, wynająć samochód i zjechać do Kaliforni wzdłóż wybrzeża Pacyfiku. Wracając chcę zahaczyć o Las Vegas, bo jest tam grane kilka przedstawień mojego ulubionego Cirque du Soleil.




Plany dalsze


Iran - dla tego kraju byłabym gotowa się złamać i wybrać z biurem podróży, czego raczej nie lubię. Boję się jednak porywać na tak obcy mi kulturowo kraj sama. Co mnie tam ciągnie? Iran to dawna Persja, historia, klimat. Ponoć są tam najpiękniejsze na świecie meczety.

Maroko - tam wybierałam się od dawna i byłam bliska wyjazdu. Powstrzymały mnie relacje innych podróżnych, którzy opowiadali, że europejczyk jest tam traktowany jak chodzący bankomat. Nie mam ochoty ciągle mieć oczu dookoła głowy i uważać na to, czy ktoś nie próbuje mnie oszukać, zawyżyć ceny czy okraść. No i cóż, ostatnio jest tam dość niebezpiecznie. Z drugiej strony chciałabym kiedyś zobaczyć ciasną medynę Marrakeszu, więc podejrzewam, że wyczekam na spokojniejszy moment i pojadę.


Korea Południowa - a właściwie Seul. Przyciągają mnie takie dalekowschodnie metropolie. Jeśli po zobaczeniu Tokio mi nie przejdzie, to Seul będzie czekał na swoją kolej.


Singapur - jak wyżej. Może udałoby się w czasie jednej podróży.


Nowa Zelandia - bo oglądałam Władcę Pierścieni wiele razy i chcę zobaczyć te krajobrazy na własne oczy. A poza tym, 10 lat zajmowałam się tańcem z ogniem, który został wymyślony przez nowozelandzkich Maorysów. 


...


Ten dział na pewno będzie rozbudowywany :)

Komentarze